12 kwietnia naszą szkołę odwiedził ojciec Tomasz Maniura z Oblackiego Duszpasterstwa Młodzieży Niniwa. Opowiedział dzieciom o podróżach, które odbył po całym świecie:
„Jesteśmy grupą rowerowych zapaleńców. Od 2007 roku, w każde wakacje wyjeżdżamy na zagraniczną wyprawę rowerową, która trwa kilka tygodni. W każdej wyprawie uczestniczy co najmniej kilkanaście osób. Mimo że jesteśmy w większości amatorami i nasza rowerowa aktywność ma bardziej charakter sezonowy niż regularny, w czasie wyprawy robimy średnio min. 150 km dziennie. Jeździmy z bagażem (ok. 30 kg na osobę) i bez pomocy samochodu technicznego. Nie organizujemy swoich noclegów, bo nigdy nie wiemy dokąd dojedziemy, a przecież warunki nie zawsze są do przewidzenia. Jeździmy „na wiarę”. Do tej pory nas nie zawiodła.
Nasze wyprawy to sprawdzian wytrzymałości fizycznej i psychicznej (np. 6 tygodni w ciężkich warunkach, ciągle z tymi samymi osobami to konkret dla psychiki!). Jednak to nasza wiara i zaufanie Bogu podlegają największej weryfikacji. To czy dojedziemy do celu, zależy w większości od naszej (i naszych bliskich) modlitwy i wiary. Dla umocnienia codziennie przeżywamy Eucharystię na wyprawie. Kiedy nie wiesz, dokąd danego dnia dojedziesz, nie możesz liczyć na jakiś plan, nie wiesz, gdzie
będziesz spać- wtedy chwytasz się jedynego sensownego Przewodnika. Bóg nigdy nas nie zawiódł. Można by mnożyć ekstremalne sytuacje, w których nas ratował. Od nocnych wypadków począwszy (jeździmy również nocą, jeśli dzienny skwar Hiszpanii lub Syrii nam na jazdę nie pozwala), przez ludzką życzliwość, podarowaną zgrzewkę Coli, aż na miejscu na zrobienie tygodniowego prania skończywszy. Nasze wyprawy zawsze mają konkretną intencję, która pasuje do celu wyprawy i motywuje w czasie jej
trudów. Nie jeździmy dla samej jazdy”.
Ojcze Tomaszu, jeszcze raz dziękujemy za pełne wiary i pasji spotkanie.
Copyright © 2024 PSP SZEMROWICE